W zeszłym tygodniu prawodawcy wskazywali na obiad Senatu i posiedzenie Izby Reprezentantów jako momenty, w których emocje i odrębne opinie osiągają szczyt i mogą ujawnić, czy Biden ma wystarczające poparcie na Kapitolu, aby pozostać na liście Demokratów.
Sygnały otrzymane wcześniej w poniedziałek były zdecydowanie mieszane – dziewięciu Demokratów w Kongresie publicznie lub prywatnie wzywało Bidena do ustąpienia. Jednak niektórzy Demokraci ze Wzgórza – w tym kilku wpływowych członków Czarnego Klubu Kongresu – poparli Bidena i zasugerowali, aby nadal wspierali jego kandydaturę. Chociaż stosunkowo niewielu prawodawców publicznie wzywało prezydenta do ustąpienia, wrzawa za kulisami może być mocniejsza i głośniejsza.
Tymczasem Biden wysłał w poniedziałek list do wszystkich Demokratów, w którym stwierdził, że „jest zdeterminowany pozostać w tym wyścigu”.
Przywódca mniejszości w Izbie Reprezentantów Hakeem Jeffries (DN.Y.) i przywódca większości w Senacie Charles E. Schumer (DNY) publicznie poparł Bidena i udało mu się bagatelizować większość sprzeciwu, który wstrząsnął ich szeregami, co niektórych z nich niepokoi. Biden nie może pokonać Trumpa i martwić się późniejszym wpływem na jego zdolność do odzyskania Izby Reprezentantów i utrzymania większości w Senacie w listopadzie.
W poniedziałek Jeffries powiedział, że jego „stanowisko się nie zmieniło” na korzyść Bidena. W poniedziałek Schumer krótko powiedział reporterom: „Jak powiedziałem wcześniej, jestem całym sercem za Joe”.
Żaden senator nie wezwał publicznie prezydenta do wycofania się z wyścigu, ale niektórzy chcą, aby Biden zrobił więcej, aby udowodnić, że w listopadzie może być lepszy od Trumpa.
Senator Patty Murray (D-Wash.), która jest kandydatką Senatu na prezydenta, stwierdziła, że Biden „musi być bardzo silny i energiczny”, aby wykazać, że potrafi prowadzić kampanię wystarczająco silną, aby pokonać Trumpa.
„Będzie toczona sprawa przeciwko Donaldowi Trumpowi, a prezydent Biden powinien przewodzić w jej budowaniu” – powiedział.
Pochwalił Bidena za przewodnictwo przez „historyczną” pierwszą kadencję, ale wezwał go, aby był bardziej agresywny w swoich wysiłkach.
„W najbliższej przyszłości powinniśmy zobaczyć w kampanii bardzo silnego i dynamicznego kandydata, który przekona wyborców, że jest zaangażowany w tę pracę” – powiedział Murray. „W tym krytycznym momencie dla naszego kraju prezydent Biden musi rozważyć najlepszy sposób ochrony swojego niesamowitego dziedzictwa i zachowania go na przyszłość”.
W zeszłym tygodniu senator próbował zorganizować klub senatorów Demokratów. Marek R. Warner (D-Va.) poprosił Bidena o zakończenie kampanii.
„W związku z tak dużą stawką w nadchodzących wyborach nadszedł czas na rozmowy na temat zdecydowanej ścieżki naprzód” – stwierdził Warner w oświadczeniu. „W miarę kontynuowania tych rozmów uważam, że obowiązkiem prezydenta jest przedstawić swoją sprawę narodowi amerykańskiemu w bardziej agresywny sposób i bezpośrednio wysłuchać szerokiego spektrum głosów na temat tego, jak zapobiec powrotowi niegodziwości Trumpa do Białego Domu”.
Sen. Inni, jak Bernie Sanders (I-Vt.), byli bardziej nieugięci w swoim poparciu dla Bidena.
„Musimy zaszczepić tę politykę, różnicę między tym, co reprezentuje Biden, a tym, co reprezentuje Trump, a jeśli to zrobimy, myślę, że Biden może bardzo dobrze sobie poradzić” – Sanders powiedziała CNN w poniedziałkowy wieczór.
Tymczasem w Izbie Demokraci z całego spektrum partii – w tym postępowcy, umiarkowani oraz członkowie klubów reprezentujących Latynosów i czarnych Demokratów – w dalszym ciągu opowiadali się za nominacją Bidena. Niektórzy ludzie mówili Wielokrotnie powtarzał, że jest prawdziwym kandydatem ich partii i będą zabiegać o to, aby w listopadzie przekroczył linię zwycięstwa.
„On jest nominowany” – powiedziała posłanka Alexandria Ocasio-Cortez (DNY). „Skupiam się na tym, abyśmy wygrali w listopadzie”.
Rep. Pramila Jayapal (D-Wash.), przewodnicząca Klubu Postępowego w Kongresie, powiedziała: „Ostatecznie uważam, że on jest teraz naszym kandydatem, a nie naszym kandydatem. Myślę, że nie powinniśmy robić Trumpa i Republikanie wykonują za nich brudną robotę.”
Przedstawicielka Bonnie Watson Coleman (DNJ) powiedziała, że jej wyborcy powiedzieli jej, że „źle się czuli” w związku z Bidenem i chcieli powiedzieć prezydentowi, że są z nim.
„Biden jest naszym kandydatem. Chcę, żeby konferencja przebiegła sprawnie” – powiedział. „Myślę, że najgorszą rzeczą, jaka może się przytrafić, byłoby nagłośnienie przez media wszelkich negatywnych opinii na temat Bidena i zignorowanie faktu, że jego przeciwnik… jest kłamcą i idiotą. [and] dyscyplina.”
Przedstawiciel. John Schakowsky (ze stanu Illinois) powiedział, że Demokraci nie mają planu zastępowania Bidena w wyborach. „Bez nazwy. Kiedy masz imię, czy to imię będzie działać? A co wtedy z wiceprezydentem? Ile osób stanie za tym w kolejce? A w międzyczasie musimy nakłonić ludzi do głosowania” – powiedział.
Tymczasem poseł Jesus „Sui” Garcia (ze stanu Illinois) powiedział, że jest zaniepokojony kondycją Bidena i uważnie go monitoruje. Mimo to Garcia nie zadzwonił do niego, żeby zrezygnował z mandatu.
W swoim liście do legislatorów Partii Demokratycznej Biden oświadczył, że odbył „szeroko zakrojone rozmowy” z przywódcami partii, ustawodawcami, szeregowymi członkami i wyborcami na temat ich „powodowanych w dobrej wierze obaw i obaw związanych z stawką tych wyborów”.
„Nie jestem na nie ślepy” – powiedział. „Na to wszystko mogę odpowiedzieć jasno i jednoznacznie: nie będę ponownie kandydował, jeśli nie będę do końca przekonany, że jestem najlepszą osobą do pokonania Donalda Trumpa w 2024 roku”.
Wyglądało na to, że jest to ta sama wiadomość, którą przekazał członkom prawie 60-osobowego Kongresu Czarnych Klubów – swoim najbardziej lojalnym sojusznikom na Wzgórzu – podczas rozmowy telefonicznej w poniedziałkowy wieczór pośród rozmów na temat polityki i inwestycji w czarną społeczność. Podwoił swoją obietnicę pozostania w wyścigu. Osoba biorąca udział w rozmowie, która zapewniła anonimowość, aby móc swobodnie omawiać rozmowę, powiedziała, że uczestnicy rozmowy chwalili Bidena i nie wycofali się ze swojego wsparcia.
Przed rozmową telefoniczną kilku członków CBC powiedziało w poniedziałek reporterom, że będą trzymać się Bidena i nie będą patrzeć, jak ich partia pogrąża się w chaosie podczas prób znalezienia nowego kandydata.
Reprezentant. Fryderyka S. Wilson (ze stanu Floryda) powiedział, że nawet nie chce rozważać możliwości zastąpienia Bidena na mandatie. Wilson był zdumiony, że „niektórzy z jego kolegów, którzy pracują tu od lat, nie rozumieją procesu” stojącego za wskazaniem kandydata.
„Nie chcę o tym myśleć, bo to nie jest takie proste” – powiedział. „Nie można zmienić karty do głosowania, nie można zmienić przedstawicieli, nie można zmienić głosów, nie można zmienić finansów i pieniędzy. To się nie zdarza w ten sposób. Byłaby to więc absolutna katastrofa dla Partii Demokratycznej.
Mariana Sotomayor, Theodoric Meyer, Jacqueline Alemany, Liz Goodwin i Lee Ann Caldwell wnieśli swój wkład w powstanie tego raportu.