Prezydent USA Joe Biden nalegał, aby Hamas przyjął nową izraelską propozycję zakończenia konfliktu w Gazie, stwierdzając, że „nadszedł czas, aby zakończyć tę wojnę”.
Trzyczęściowa propozycja rozpoczynałaby się sześciotygodniowym zawieszeniem broni, podczas którego Izraelskie Siły Obronne (IDF) wycofałyby się z zaludnionych obszarów Gazy.
Nastąpi „przypływ” pomocy humanitarnej, a także wymiana zakładników na więźniów palestyńskich.
Porozumienie ostatecznie doprowadziłoby do trwałego „zawieszenia broni” i opracowania planu odbudowy Gazy.
- autor, Bernd Debusman Jr. i Tom Bateman
- magazyn, BBC News, Waszyngton
-
Hamas stwierdził, że postrzega plan „pozytywnie”.
Przemawiając w Białym Domu w piątek Biden powiedział, że pierwsza faza proponowanego planu będzie obejmowała „pełne i całkowite zawieszenie broni”, wycofanie sił IDF z obszarów zaludnionych oraz wymianę zakładników na jeńców palestyńskich.
„To był naprawdę decydujący moment” – powiedział. „Hamas twierdzi, że chce zawieszenia broni. To porozumienie jest okazją do udowodnienia, że naprawdę tak myślą”.
Dodał, że zawieszenie broni „pozwoli na dotarcie większej ilości pomocy humanitarnej do oblężonego terytorium, a 600 ciężarówek codziennie przewoży pomoc do Gazy”.
W drugiej fazie wszyscy pozostali zakładnicy, w tym żołnierze, powrócą. Zawieszenie broni stałoby się wówczas „trwałym zaprzestaniem działań wojennych”.
Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii David Cameron był jednym z tych, którzy nawoływali Hamas do wyrażenia zgody na tę propozycję, mówiąc w X, że grupa „musi zaakceptować to porozumienie, abyśmy mogli zobaczyć zaprzestanie walk”.
„Od dawna argumentowaliśmy, że jeśli wszyscy będziemy gotowi podjąć właściwe kroki, możemy zamienić zaprzestanie działań wojennych w trwały pokój” – dodał Lord Cameron. „Wykorzystajmy ten moment i zakończmy ten konflikt”.
Sekretarz Generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych Antonio Guterres z zadowoleniem przyjął tę sytuację w poście na portalu X, znanym wcześniej jako Twitter. Świat jest świadkiem „wielu cierpień [and] Zniszczenia w Gazie” i „Czas przestać”.
„Jestem mile widziany [President] Inicjatywa Bidena [and] Zachęć wszystkie strony, aby wykorzystały tę okazję do zawieszenia broni, uwolnienia wszystkich zakładników i niezakłóconego dostępu pomocy humanitarnej. [and] Ostatecznie trwały pokój na Bliskim Wschodzie” – dodał.
Biden przyznał w swoim przemówieniu, że negocjacje pomiędzy fazą pierwszą a drugą będą trudne.
Kilka dni temu izraelski premier Benjamin Netanjahu dał do zrozumienia, że stanowczo sprzeciwia się zgodzie na zakończenie wojny w ramach porozumienia o zawieszeniu broni, co sprawiło, że wzmianka Bidena o zakończeniu wojny stała się szczególnie znacząca.
Chociaż plan zawiera wiele szczegółów wcześniejszych, ostatecznie nieudanych rozmów, wezwania Stanów Zjednoczonych do trwałego zawieszenia broni wydają się znaczącym ustępstwem mającym na celu nakłonienie Hamasu do powrotu do negocjacji na warunkach, na które już zapowiedziała, że się zgodzi. Trwałe zawieszenie broni jest jednym z głównych żądań ugrupowania.
Trzecia faza propozycji obejmowałaby zwrot szczątków zmarłych izraelskich zakładników, a także „szeroki program odbudowy” przy wsparciu USA i międzynarodowej pomocy w odbudowie domów, szkół i szpitali.
W swoich uwagach Biden przyznał, że niektórzy Izraelczycy – w tym urzędnicy izraelskiego rządu – mogą sprzeciwić się temu planowi.
„Namawiałem przywódców Izraela, aby stanęli po stronie tego porozumienia” – powiedział. „Cokolwiek [political] Ciśnienie jest włączone.
Prezydent USA zwrócił się także bezpośrednio do narodu izraelskiego, mówiąc: „Nie możemy sobie pozwolić na przegapienie tej chwili”.
Biden powiedział, że Hamas jest obecnie zbyt zdegradowany, aby powtórzyć atak taki jak ten przeprowadzony przez jego bojowników 7 października – co może być sygnałem dla Izraelczyków, że Waszyngton zakończył wojnę.
W oświadczeniu premier Netanjahu upierał się, że wojna nie zakończy się, dopóki nie zostaną osiągnięte jej cele, w tym powrót wszystkich zakładników oraz usunięcie zdolności wojskowych i rządczych Hamasu. Powiedział, że najnowszy plan pozwoli Izraelowi przestrzegać tych zasad.
Hamas ze swojej strony stwierdził, że ocenia plan „pozytywnie” ze względu na wezwania do trwałego zawieszenia broni, wycofania sił izraelskich z Gazy, odbudowy i wymiany więźniów.
Grupa stwierdziła, że jest gotowa „potraktować pozytywnie i konstruktywnie” każdą propozycję skupioną na trwałym zawieszeniu broni, pod warunkiem, że Izrael „ogłosi swoje wyraźne zaangażowanie”.
Inny palestyński urzędnik zaznajomiony z negocjacjami, który widział nową izraelską propozycję, powiedział, że dokument nie gwarantuje zakończenia wojny ani całkowitego wycofania wojsk IDF z Gazy.
Plan został przekazany Hamasowi za pośrednictwem pośredników z Kataru.
W obliczu rosnących ofiar cywilnych w Gazie prezydent Biden spotkał się z wewnętrzną krytyką dotyczącą poziomu wsparcia USA dla Izraela i wezwał do podjęcia dalszych działań, aby zachęcić walczące strony do negocjacji.
Jednak na początku tygodnia Biały Dom oświadczył, że nie wierzy, że izraelskie działania w Rafah stanowią „poważną operację naziemną”, która może przekroczyć czerwoną linię i spowodować potencjalną zmianę w polityce USA.
Oświadczenie wydano po tym, jak w niedzielę w izraelskich nalotach i pożarach zginęło co najmniej 45 Palestyńczyków.
W piątek w odrębnym oświadczeniu amerykańscy prawodawcy z obu stron spektrum politycznego formalnie zaprosili Netanjahu do wygłoszenia przemówienia w Kongresie w Waszyngtonie.
Nie jest jasne, kiedy adres się odbędzie.
Według ministerstwa zdrowia kierowanego przez Hamas od początku konfliktu w całej Strefie Gazy zginęło ponad 36 000 osób.
Wojna rozpoczęła się w październiku, kiedy bandyci Hamasu przypuścili bezprecedensowy atak na Izrael, zabijając około 1200 osób i biorąc 252 zakładników w Gazie.