Mówi się, że król Karol III nadał księciu Williamowi stopień wojskowy zarezerwowany dla księcia Harry’ego, jego najstarszego syna i następcy tronu, który ma zostać kolejnym naczelnym pułkownikiem Sił Powietrznych, mimo że książę Harry stacjonuje w Afganistanie.
Według „The Independent” Jeśli w 2020 roku nie zdecyduje się wycofać z obowiązków królewskich i nie przeprowadzi się do Ameryki wraz z żoną Meghan Markle, Harry zachowa swoją nominację wojskową.
„Jego Królewska Mość Król przekaże stanowisko naczelnego pułkownika Królewskich Sił Powietrznych Jego Królewskiej Mości Księciu” – oznajmił Pałac Buckingham w oświadczeniu. „Jego Królewska Mość z przyjemnością ogłosił nominacje wojskowe, w tym informację, że książę Walii po jego przystąpieniu w sierpniu 2023 r. zostanie naczelnym pułkownikiem Królewskich Sił Powietrznych. Rolę tę król pełnił wcześniej przez 31 lat jego urzędowania na stanowisku księcia Walii.
Po wiadomości, że Harry, książę Sussex, nie zobaczy swojego ojca, kiedy odwiedzi Anglię z okazji dziesiątej rocznicy swoich Invictus Games, wydarzeń sportowych, które zorganizował dla rannych żołnierzy i weteranów.
„Niestety przy pełnym harmonogramie Jej Królewskiej Mości nie jest to możliwe” – powiedział rzecznik Harry’ego. Według Reutera. „Z pewnością książę rozumie dziennik zobowiązań i różne priorytety swojego ojca i ma nadzieję, że wkrótce się z nim spotkamy”.
