Huragan Ernesto uderza w Bermudy, stwarzając zagrożenie dla amerykańskich plaż
Huragan Ernesto uderzył w Bermudy jako huragan. Może wysyłać zagrażające życiu prądy przybrzeżne wzdłuż wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych
Miliony Amerykanów przybywających na plaże na kilka dni przed ponownym otwarciem szkół otrzymało w niedzielę ostrzeżenie, że fale wywołane burzą tropikalną Ernesto stanowią poważne zagrożenie dla pływaków na większości wybrzeża Atlantyku.
Narodowe Centrum ds. Huraganów poinformowało w niedzielę, że w ciągu najbliższych kilku dni prawdopodobnie utrzymają się „zagrażające życiu warunki do surfowania i obecne warunki” i że ratownicy radzą plażowiczom, aby trzymali się z dala od wody. Biura Krajowej Służby Meteorologicznej Maine zrobić FlorydaOstrzeżenie przed niebezpiecznymi prądami rozrywającymi.
W Ernesto, położonym prawie 1200 km od Halifax w Kanadzie, wiał wiatr o maksymalnej prędkości 70 mil na godzinę i oczekuje się, że w niedzielę wzmocni się i odzyska siłę huraganu. Burza przemieszczała się z północnego-północnego wschodu z prędkością 9 mil na godzinę. Prognozuje się, że w nadchodzących dniach Ernesto nabierze prędkości i skręci ze wschodu na północny wschód.
Ernesto został oskarżony o co najmniej trzy ofiary śmiertelne po tym, jak w piątek dwie osoby utonęły na wyspie Hilton Head w Karolinie Południowej, a w sobotę w wodach u wybrzeży Surf City w Karolinie Północnej znaleziono nieprzytomnego pływaka. Centrum huraganów podało, że w ciągu najbliższych kilku dni na Bahamach, Bermudach i Atlantyku w Kanadzie mogą wystąpić niebezpieczne prądy przybrzeżne i rozrywające.
„Nie bądź statystyką”: Huragan Ernesto stwarza śmiertelne zagrożenie dla milionów ludzi
Rozwój:
∎ Departament Parków i Rekreacji Nowego Jorku zakazał w niedzielę pływania na plażach Queens i Brooklynu.
∎ W New Jersey władze odpowiedzialne za zarządzanie kryzysowe odradzały plażowiczom wchodzenie do wody, gdy ratownicy nie byli na służbie: „Trzymaj stopy w piasku, dopóki ratownicy nie przestaną!” W ostatnich dniach zgłoszono dziesiątki akcji ratowniczych.
Narodowa Służba Meteorologiczna podała, że trzecia śmierć była spowodowana prądami rozrywającymi wywołanymi przez Ernesto wzdłuż wybrzeża Atlantyku.
Władze miasta podały w komunikacie prasowym, że dwóch pływaków-ratowników ze straży pożarnej Surf City w Północnej Karolinie odpowiedziało na wezwanie pływaka o godzinie 14:46. Pływacy ratownicy znaleźli 41-letniego Seana Davisa z Hampstead w Karolinie Północnej, który nie reagował w wodzie. Miasto podało, że na plaży podjęto działania ratownicze, ale Davisowi nie udało się przeżyć.
W innych miejscach na wybrzeżu Karoliny Północnej zgłoszono w sobotę 23 akcje ratunkowe w Wrightsville Beach, pięć w Carolina Beach i jedną w Gure Beach – podała służba pogodowa.
− Tina Voyles Bulwer
W mieście Rodante w Outer Banks w Karolinie Północnej firma Chicamacomico Banks Fire & Rescue opublikowała zdjęcia zniekształconych pozostałości domu na plaży, które zostały wyrzucone do Oceanu Atlantyckiego. Agencja stwierdziła w szeregu, że wielu domom grozi zawalenie się z powodu Ernesto. Posty w mediach społecznościowych. Agencja ostrzegła, że zanieczyszczenia znajdujące się w wodzie zwiększają ryzyko dla pływaków.
„Wysokie ryzyko obecnego rozdarcia w rotandzie, falach i salwach dziś i jutro” – ostrzegła agencja. „Nie zaleca się wchodzenia do morza.”
Prądy rozrywające to krótkie, silne prądy, które szybko oddalają się od brzegu. Zwykle poruszają się z prędkością od 1 do 2 stóp na sekundę, ale mogą poruszać się szybciej niż jakikolwiek pływak olimpijski z prędkością 8 stóp na sekundę, czyli 5,5 mil na godzinę. Zwykle mają nie więcej niż 80 stóp szerokości.
Zwykle, gdy fale uderzają w plażę, woda spływa z powrotem do morza w jednolity sposób. Jednak nisko położone obszary dna morskiego, w pobliżu falochronów lub łach, mogą zakłócać równomierny obieg wody. W ten sposób woda przepływa przez dany obszar Potężny prąd rozdzierający skierowany na zewnątrz. Jeśli dasz się złapać w prąd, zrelaksuj się. Prąd rozrywający wyciąga cię, a nie pod. Pływaj lub stąpaj po wodzie, dopóki nie uciekniesz lub nie zostaniesz uratowany.
Urzędnicy na Bermudach liczyli na błogosławieństwa po tym, jak Ernesto przed wyruszeniem na północ spowodował mniej szkód, niż oczekiwano.
Prognozy wskazywały, że po dwóch dniach wędrówki po ciepłym zachodnim Atlantyku Ernesto może dotrzeć na Wyspy Brytyjskie jako huragan 3. kategorii z niszczycielskim wiatrem o prędkości co najmniej 180 km/h. Jednak burza nieco osłabła, przekształcając się w huragan kategorii 1 z wiatrem o prędkości 89 mil na godzinę w sobotni poranek.
Ernesto nadal pozostawił trzy czwarte Bermudów bez prądu, ponieważ wyrywał drzewa z korzeniami i zalewał ulice, ale nie zgłoszono żadnych poważnych obrażeń ani szkód. Wygląda na to, że większość z 64 000 mieszkańców archipelagu zastosowała się do nakazów rządu i zaleca pozostanie w domach podczas szczytu burzy.
„Nie wezwano pomocy w związku z żadnym poważnym incydentem ani szkodami materialnymi, a wezwania, które otrzymaliśmy w ciągu ostatnich sześciu godzin, dotyczyły głównie powodzi” – informuje Lyndon Rayner, specjalista ds. zarządzania ryzykiem. – podano w sobotniej aktualizacji.
Ernesto, piąta nazwana burza i trzeci huragan w bieżącym sezonie, nie osiągnęła jeszcze swojego szczytu i powszechnie oczekuje się, że będzie nieco bardziej aktywna niż zwykle. Sezon trwa od 1 czerwca do 30 listopada i zwykle osiąga swój szczyt od końca sierpnia do końca września.
Najnowsza prognoza Narodowej Administracji Oceanicznej i Atmosferycznej przewiduje 17–24 nazwanych burz i 8–13 huraganów. Prognoza przewiduje, że 4–7 burz osiągnie status poważnego, co oznacza huragan 3. kategorii z wiatrem o prędkości co najmniej 180 km/h. Średnie roczne to 14,4 nazwanych burz, 7,2 huraganów i 3,2 głównych.
Huragan Beryl zwiastował najbardziej niszczycielskie burze w sezonie, zasilany przez niezwykle ciepłe wody Atlantyku, stając się 1 lipca pierwszym odnotowanym huraganem kategorii 5. Huragany Debbie i Ernesto podążyły za nimi i spowodowały największe zniszczenia. Silne wiatry nie tylko zdmuchują infrastrukturę, zrzucając ogromne ilości deszczu i prowadząc do powszechnych powodzi.
Współautorzy: Mike Snyder i Eduardo Cuevas
