Pantery zdobyły swój pierwszy tytuł Pucharu Stanleya w trzecim meczu pokonując Oilers

EDMONTON, Alberta – Podążając za swoimi liderami, dzięki którym dotarli tak daleko do play-offów i zwycięską formułą, która sprawdzała się przez cały sezon, Florida Panthers są o krok od zdobycia Pucharu Stanleya.

Kapitan Alexander Barkov strzelił gola i strzelił kolejnego, a Siergiej Bobrowski utrzymał się w zwycięstwie 4:3 nad Edmonton Oilers w trzecim meczu finału Pucharu w czwartkowy wieczór. .

Mogą zdobyć pierwszy tytuł w historii klubu w czwartym meczu w sobotni wieczór w Edmonton.

„Wiemy, że to na pewno będzie trudny mecz” – powiedział Barkov. „Niczego nie przyjmujemy za oczywistość. Każdy dzień to jeden dzień na raz. To jeden okres, jedna zmiana, bierzemy to na raz. I tak było przez cały rok”.

Florida zrobił kolejny krok w stronę szczytu hokejowej góry, odbijając kilka strat w Edmonton i utrzymując Connora McDavida bez punktów. Dobra passa w końcówce zapewniła Oilers remis, ale gdy Panthers oparli się na Bobrowskim, ten w ostatnich minutach zatrzymał się na Ryanie McLeodzie, aby utrzymać zwycięstwo.

„To bardzo utalentowany zespół ofensywny” – powiedział Bobrowski. „Będą grać. Zwracasz uwagę na każdego z nich, a to jest fajne wyzwanie. Gra przeciwko nim jest fajnym wyzwaniem, ponieważ przynoszą to, co najlepsze”.

Niedługo wcześniej Barkov wymusił jeden z podań Evana Boucharda na kilka sekund przed bramką Sama Reinharta.

„Pozwoliliśmy im nabrać dynamiki i ruszyć do przodu” – powiedział Skinner. „To tylko głupie błędy. To nie musiało się wydarzyć”.

Tłum przybył na pierwszy od 2006 roku finał Pucharu Stanleya z fanami w Edmonton.

Aby tym razem uniknąć takiego losu i zakończyć suszę w Pucharze Kanady, będą potrzebować powrotu 3:0, co zdarzyło się tylko cztery razy w historii play-offów NHL.

Ostatnim rokiem, w którym kanadyjska drużyna zdobyła Puchar Stanleya, był Montreal w 1993 roku, kilka miesięcy przed inauguracyjnym sezonem Panthers. W finale seria miała wynik 1-8.

READ  Debata Republikańska: Pięć wniosków ze starcia Haley i DeSantis

Za Barkowem i Bobrowskim Floryda całkowicie odwróciła scenariusz. Dwoma czołowymi kandydatami do tytułu MVP play-offów o Conn Smythe Trophy byli dwaj najlepsi gracze trzeciego meczu, przy czym Barkov otrzymał najwięcej trafień od Leona Tricite, który nie wziął udziału w poniedziałkowym meczu w drugim meczu.

„Od początku nasza konkurencyjność oraz chęć i pragnienie zwycięstwa były ogromne” – powiedział Bennett. „Wszyscy walczyli aż do naszego bramkarza. Miło było zobaczyć ten wysiłek. Albo się go ma, albo nie. W naszej drużynie są 23 psy. Masz wybór albo go masz. Nie rób tego. .”

Kolejnym ważnym powodem, dla którego Panthers tu są, jest fakt, że skrzydłowy Matthew Tkach również zaliczył dużą asystę i zwiększył presję na Edmonton.

Oilers ugięli się pod tym wpływem, przegrywając mecz, w którym często byli lepszą drużyną, ale nie potrafili przezwyciężyć błędów popełnionych w nieodpowiednim momencie. Skinner strzelił cztery gole w 23 strzałach, a Warren Fogele, Philip Broberg i McLeod strzelili, a McDavid przegrał w rozczarowujący sposób po raz pierwszy w play-offach.

„Po prostu próbujemy ich znaleźć” – powiedział McDavid, który trafił do siatki pięciokrotnie. „Nie pokonaliśmy ich w trzech meczach. Mieliśmy dobre i złe odcinki”.

Spychanie elitarnych przeciwników i obrona ich do tego stopnia, że ​​wątpi się w ich umiejętności strzeleckie, to duża część stylu Panthers i główny powód, dla którego znajdują się na największej arenie ligi i wystawiają swoich zawodników na lód w walce o potencjalne mistrzostwo uroczystość. 2500 mil od domu.

Pokonując Edmonton w czwartek wieczorem, nie wykazali żadnych negatywnych skutków oczekiwania na lot z południowej Florydy do Alberty, co zostało zakwestionowane, gdy ich lot został opóźniony przez burzę i przyleciał kilka godzin później w środę. Spadek Bucka przed 24 godzinami. Zamiast wyglądać na zmęczonych po podróży, Panthers wykorzystywali okazje do zdobycia gola i strzelali, kiedy to miało największe znaczenie.

READ  Biden i Trump zdobyli nominacje i zmierzają do kolejnego rewanżu w wyborach powszechnych

„Trzymamy się chwili” – powiedział Bobrowski. „Nie myślimy o sobie zbyt wiele, pozostajemy w tej chwili i cieszymy się nią”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *