- Autorzy: Sam Cabral i Madeline Halbert
- BBC News z Kapitolu i Nowego Jorku
Demokraci bronią prezydenta Joe Bidena po tym, jak raport na temat obchodzenia się przez niego z tajnymi dokumentami wzbudził obawy co do jego wieku i zdrowia psychicznego.
Biden nie zostanie oskarżony o posiadanie tajnych dokumentów, ale w raporcie opisano go jako „starca o dobrych intencjach i słabej pamięci”.
Wiceprezydent Kamala Harris ostro skrytykowała te wyjaśnienia jako „niepotrzebne, niedokładne i niewłaściwe”.
Zarzucił także, że prawnik miał „wyraźne motywy polityczne”.
Robert Hurr, mianowany przez Donalda Trumpa, został w zeszłym roku wyznaczony do kierowania dochodzeniem w sprawie tajnych dokumentów Bidena.
Został wybrany przez prokuratora generalnego USA Merricka Garlanda w styczniu, gdy wymiar sprawiedliwości spotkał się z krytyką ze strony Republikanów w związku z mianowaniem przez niego osobnego specjalnego doradcy w związku z rzekomym niewłaściwym postępowaniem Donalda Trumpa z ściśle tajnymi aktami.
Jednak opublikowane publicznie oświadczenie Hare'a zawierało list Białego Domu, w którym stwierdzono, że komentarze na temat pamięci prezydenta powinny zostać zredagowane, „aby mieściły się w zakresie pańskiej wiedzy specjalistycznej i wysyłki”.
Pani Harris, która wcześniej pracowała jako prawnik, powtórzyła tę krytykę na piątkowej konferencji prasowej.
„Sposób, w jaki w tym raporcie scharakteryzowano zachowanie prezydenta, nie mógł być bardziej niezgodny z faktami i był wyraźnie motywowany politycznie” – stwierdził.
„Jeśli chodzi o rolę i odpowiedzialność prawnika w takiej sytuacji, powinniśmy oczekiwać wysokiego poziomu uczciwości”.
Sojusznicy Demokratów na Kapitolu również powiedzieli BBC, że według nich komentarze Harra wykraczają poza zakres dochodzenia.
„Myślę, że to całkowicie niewłaściwy sposób podejścia do roli specjalnego doradcy i specjalnego doradcy” – powiedział senator Jeff Merkley ze stanu Oregon.
„To niefortunne, że zawędrował na bardzo niewłaściwe terytorium”.
Tina Smith z Minnesoty nazwała komentarze Harra „skandalicznymi” i „obrzydliwymi”, zarzucając mu „rażące upolitycznienie” jego roli specjalnego doradcy.
Od rozpoczęcia kampanii reelekcyjnej Bidena dręczą obawy dotyczące jego wieku i zdolności umysłowych.
Ma 81 lat, jest kilka lat starszy od faworyta Partii Republikańskiej, 77-letniego byłego prezydenta Donalda Trumpa.
Raport w niewielkim stopniu rozwiał obawy wyborców. Zarzuca Bidenowi, że nie pamiętał, kiedy jego syn Beau zmarł na raka ani kiedy podczas przesłuchań ze śledczymi pełnił funkcję wiceprezydenta.
Jednak Demokraci rozmawiający w piątek z BBC powiedzieli, że nie martwią się zdolnościami umysłowymi prezydenta.
Podsumowując wnioski z raportu, senator Jon Ossoff z Gruzji powiedział: „Nie zaleca się żadnych zarzutów. Niezwykłych komentarzy, jakich normalnie można by się spodziewać po dokładnym i merytorycznym raporcie. Na koniec po prostu hałas”.
Ossoff, najmłodszy członek Senatu, upierał się, że w ostatnich miesiącach spędził „dużo czasu” z prezydentem.
„Uważam, że jest bystry, skupiony, wciągający, silny i zdolny” – powiedziała.
Zgodzili się z tym koledzy Ossoffa, w tym senator Chris Van Hollen ze stanu Maryland, który na piątkowej konferencji prasowej nazwał prezydenta „przemyślanym i doświadczonym”.
Powiedział, że Demokraci mają „pełne zaufanie” do prezydenta. „Chcemy trzymać się kogoś, kto rozumie, czego potrzebuje ten kraj”.
Jednak niektórzy z jego kolegów po drugiej stronie korytarza stwierdzili, że obserwacje Harra podsyciły rosnące przekonanie, że Biden nie nadaje się na stanowisko prezydenta.
„Stara się robić wszystko, co w jego mocy, a ja zaczynam się martwić o jego najlepsze wyniki” – powiedział BBC senator z Karoliny Północnej Thom Tillis.
„Nieważne, czy masz 78, czy 178 lat. Jeśli chcesz być przywódcą wolnego świata, musisz być w stu procentach skoncentrowany na swojej grze” – powiedział umiarkowany republikanin.
Larry Sabato, dyrektor Centrum Politycznego na Uniwersytecie Wirginii, powiedział BBC, że obawy dotyczące wieku Bidena stanowią „trwały problem” jego kampanii reelekcyjnej.
Eksperci zauważyli, że pomimo gaf przypominających Bidena podczas kampanii, sondaże wskazują, że Trump nie spotkał się z dużą krytyką ze strony wyborców ze względu na swój wiek.
W ostatnich miesiącach zarówno Biden, jak i Trump popełnili publiczne błędy, kilkakrotnie podczas wystąpień publicznych myląc nazwiska światowych przywódców z amerykańskimi politykami.
Jednak bombastyczny styl Trumpa i „ciągła ofensywna postawa” mogą sprawić, że poczuje się bardziej dynamicznym kandydatem, powiedział Chris Borick, dyrektor Instytutu Opinii Publicznej Muhlenberg College.
Obawy dotyczące wieku Trumpa „wydają się nie utrzymywać tak samo” – stwierdził.
Jednak zdaniem Bidena jego kampania powinna skupiać się na rozwiązaniu problemu przekonania, że jest on psychicznie niezdolny do sprawowania urzędu.
„Raport dodaje poczucia stromości [Biden’s] Wysiłki mające na celu przezwyciężenie tego, co niewątpliwie będzie znaczącą przeszkodą w jego kampanii” – powiedział Boric.