Catherine (42 lata) powiedziała, że w marcu zdiagnozowano u niej raka i rozpoczęła chemioterapię. Nie ujawnił, z jakim rodzajem nowotworu się zmaga.
Zapowiedział, że weźmie udział w sobotniej paradzie Trooping the Colour w Londynie, która przypada na urodziny monarchy. Pojawienie się Katarzyny uzupełni planowany pokaz królewskiej siły podczas leczenia raka księżniczki i króla Karola III.
Byłem pod wrażeniem wszystkich wiadomości ze wsparciem i zachętą, które napływały przez ostatnie dwa miesiące. To naprawdę zrobiło ogromną różnicę dla Williama i mnie i pomogło nam obojgu przetrwać trudne chwile.
Robię duże postępy, ale jak każdy inny… pic.twitter.com/J1jTlgwRU8
— Książę i księżna Walii (@KensingtonRoyal) 14 czerwca 2024 r
Od grudnia Catherine nie pojawiła się oficjalnie publicznie.
„Jej Królewska Mość jest zachwycona, że księżniczka będzie mogła uczestniczyć w jutrzejszych wydarzeniach i nie może się doczekać wszystkich elementów tego dnia” – oznajmił Pałac Buckingham w oświadczeniu.
Catherine powiedziała, że ma nadzieję wziąć udział w niektórych wydarzeniach publicznych latem.
„Robię duże postępy, ale każdy, kto przechodzi chemioterapię, wie, że są lepsze i gorsze dni” – stwierdziła w oświadczeniu. „W dni, kiedy czuję się lepiej, miło jest zaangażować się w życie szkolne, spędzić czas osobisty na rzeczach, które dodają mi energii i pozytywnego nastawienia, a nawet zacząć trochę pracować w domu”.
Ogłoszenie o chorobie nowotworowej nastąpiło po miesiącach publicznych spekulacji na temat jego zdrowia. Poparcie dla niego wzrosło, gdy ujawnił, że przeszedł chemioterapię. Jak dodał, nowotwór wykryto po tym, jak Catherine przeszła w styczniu operację żołądka.
Piątkowe oświadczenie było jej pierwszą poważną aktualizacją od marca, kiedy oświadczyła, że poświęci trochę czasu na skupienie się na powrocie do zdrowia.
„Nauczyłam się cierpliwości, zwłaszcza w obliczu niepewności. Przyjmuję każdy dzień takim, jaki jest, słucham swojego ciała i pozwalam sobie na tak potrzebny czas wolny, aby wyzdrowieć” – powiedziała. „Dziękuję bardzo za ciągłe zrozumienie i wszystkim, którzy tak odważnie podzielili się ze mną swoimi historiami”.
Carla Adam przyczyniła się do powstania tego raportu.