„Jeszcze kilka lat temu nikt nie był nawet blisko tego” – powiedział McDonald, który tworzy treści związane z „Tetrisem”.Gra Skaut.”
Willis powiedział „The Washington Post”, że Willis zaczął poznawać oryginalną 8-bitową wersję „Tetrisa” na NES, gdy późnym latem 2021 roku zaczął szóstą klasę. Grał z bratem w nowszą wersję na Xboksie, jednak po obejrzeniu filmu McDonald's na YouTubie postanowił spróbować swoich sił w wersji klasycznej.
„Na początku łatwo się tego nauczyć, ale naprawdę trudno jest je opanować, ponieważ to uwielbiam” – powiedział o grze, w której gracze próbują ułożyć sześć różnych kształtów w nieprzerwane rzędy, tak aby rzędy zniknęły. u góry ekranu.
W ciągu około 2,5 roku Willis stał się jednym z najlepszych graczy na świecie. Wygrał regionalne turnieje, a w październiku zajął trzecie miejsce w Mistrzostwach Świata w Klasycznym Tetrisie – najważniejszym turnieju w tej sporcie. Wygrał nagrodę pieniężną o wartości od 3000 do 4000 dolarów.
Matka Willisa, Karin Cox, stwierdziła, że nie martwi się, że jej syn za dużo gra w Tetris lub inne gry wideo. Willis, który szacuje, że gra średnio od dwóch do trzech godzin dziennie, potrafi dobrze regulować swój czas gry. Inne zainteresowania obejmują grę na klarnecie w swoim gimnazjum, jazdę na rowerze i kręgle.
Jego matka stwierdziła, że sporty wyczynowe wzbogaciły jego życie. Gra w Tetrisa to coś więcej niż bicie rekordów i wygrywanie pieniędzy. Willis stał się częścią profesjonalnej subkultury „Tetris”. Zaprzyjaźnił się z „przyjazną konkurencyjnością”. Prowadzili go starzy gracze.
„Społeczność jest absolutnie cudowna” – powiedział.
Mniej więcej w czasie, gdy Willis zaczął grać, inżynier oprogramowania opracował model sztucznej inteligencji, który umożliwiał grę w „Tetris”. Stockbit Macdonald powiedział, że osiągnął poziom 237, zanim pojawił się prawdziwy ekran zabicia. Świadomość, że można to zrobić, skłoniła graczy do zagłębienia się w kod gry i sprawdzenia, co spowodowałoby zawieszenie gry.
Jednocześnie gracze poznali nowy, bardziej efektywny sposób manipulowania kontrolerami. Willis doświadczył tej ewolucji na własnej skórze, wchodząc na scenę konkurencyjnego „Tetrisa”. Na początek zastosował technikę kontroli, taką jak inni gracze w tamtym czasie Nadmierne stukaniePozwala graczom szybko naciskać palce i naciskać przyciski.
Jednak w kolejnych miesiącach coraz więcej profesjonalistów przeszło na nowy system.Technika rolowania”, w którym gracze kilkoma palcami stukają w tył kontrolera w krótkich odstępach czasu, naciskając palcami przyciski z przodu. Willis doszedł do wniosku, że jeśli chce rywalizować na najwyższym poziomie, musi się z tym pogodzić.
Na początku 2022 roku dokonał zmiany i rozpoczął dwuletnią wspinaczkę na szczyt, której kulminacją był występ 21 grudnia.
Willis prowadził transmisję na żywo za pośrednictwem platformy gier Twitch, gdzie gratulowali mu inni entuzjaści „Tetrisa”. W dniach poprzedzających ten mecz Willis był bliski wywołania prawdziwego szału zabijania. Po około 38 minutach gry, która wstrząsnęła światem „Tetrisa”, dostrzegł okazję na poziomie 156, aby rzucić blok w miejscu, o którym wiedział, że uruchomi ekran śmierci.
„Proszę dezaktywować” – powiedział.
Jednak przegapił to miejsce i bloki nadal przesuwały się po ekranie.
Później awansował na 157. miejsce. Kilka sekund później upuścił niebieską literę „L” w lewy róg, kończąc serię i wyparowując ją. Ale zamiast wypluć następną sekcję, nic nie następuje, a muzyka w tle – „Dance of the Sugar Plum Fairy” Czajkowskiego – urywa się, zastąpiona monotonnym buczeniem.
Minęła chwila, zanim Willis zdał sobie sprawę, co się stało. Do tego czasu każda gra Tetris, w którą grały miliony ludzi, kończyła się w ten sam sposób: klocki układały się w stosy zbyt szybko, aby gracz mógł sobie z nimi poradzić – gra się skończyła.
Gdy uświadomił sobie to, Willis położył ręce na głowie, wziął szybkie, głębokie oddechy i szeroko otworzył oczy.
„O mój Boże!” Powiedział z wysokim oddechem.
Opadł na krzesło, po czym pochylił się do przodu, trzymając głowę w dłoniach. Głębokie oddechy przychodziły coraz częściej o Boże.
„Przejdę” – powiedział później.
Po kilku minutach jego oddech zwolnił i wrócił do w przybliżeniu normalnego. Uśmiechnął się, odwrócił głowę i zamknął oczy.
– Strasznie się trzęsę.
Oprócz płaskiej linii pokonanego komputera, przez chwilę panowała cisza.