Zastanawialiście się kiedyś dlaczego wyjazdy z dala od pracy, szkoły, studiów, codziennych znajomych i jeszcze bardziej codziennych problemów sprawiają, że czujecie się tak dobrze? Chyba z jednej strony jest to chwilowa ucieczka od tego co zwyczajne. Możemy się odprężyć, bo zostawiamy ten cały bajzel daleko za sobą i zajmujemy się czymś zupełnie innym. Moje Camino nie było ucieczką, w zasadzie to myśli ciągle krążyły wokół … Czytaj więcej
Dzień V: Sebrayu – Gijon
Dzień V – sobota, 10.07.2010 Trasa: Sebrayo – Villaviciosa – La Parra – Grases – Alto de la Cruz – Peon – El Curbiello – Cabuenes – Gijon (32,3 km) Dziś wstaliśmy o 4:30. Pakowaliśmy się trochę głośno i chyba niechcący kogoś zbudziliśmy. Brakowało nam taktyki, ale w niedługim czasie doszliśmy do wprawy i później już nie było takich problemów. Ok. godz. 7:30 zjedliśmy … Czytaj więcej
Dzień IV: San Esteban – Sebrayu
Dzień IV – piątek, 9.07.2010 Trasa: San Esteban – La Venga – Berbes – La Espasa – La Isla – Colunga – Perneus – La Liera – Priesca – La Vega – Sebrayo (26km) Noc była spokojna. O godz. 5:15 ruszyliśmy na szlak. Reszta naszej grupy – Beata, Ola i Marcin wyszli godzinę przed nami. Było ciemno, więc musieliśmy iść z latarkami. Niebo … Czytaj więcej