Nowy przewodnik pielgrzyma po Camino Frances

Już od kilku miesięcy krążyły w ramach polskiego środowiska Camino de Santiago informacje o nowym przewodniku po Camino Frances, który miał ukazać się przed kulminacją sezonu. Wreszcie słowo stało się ciałem i przewodnik jest w sprzedaży na stronie Wydawnictwa WAM.

Autorem przewodnika jest Szymon Pilarz, z którym od ponad roku korespondujemy na różne tematy związane z Drogą św. Jakuba. Współpracowaliśmy również przy ogólnopolskim badaniu pielgrzymów, które zrealizowałem wspólnie z Łukaszem z Gdzie indziej i Pawłem z TRIC.

To dzięki niemu i jego zaangażowaniu objąłem przewodnik patronatem Caminodelavida. Na początku miałem drobne wątpliwości. Z jednej strony z dużą radością wspieram ciekawe inicjatywy związane z Camino de Santiago, gdy fajnie i przejrzyście współpracuje się z innymi peregrinos. Z drugiej strony miałem delikatne obawy, ponieważ – moim zdaniem – do tej pory nie było na naszym rynku przewodnika, który byłby ciekawy i fajnie zrobiony. Jednak Szymon przekonał mnie, że warto.

Nie ma ideału, ponieważ do niego się dąży. Za patronatem przemawiało także dążenie ze strony Wydawnictwa WAM, aby cyklicznie aktualizować najnowszy przewodnik dla pielgrzymów. Mam nadzieję, że tak będzie. My – pielgrzymi zasługujemy na większa uwagę ze strony rynku. W 2015 roku w Biurze Pielgrzyma w Santiago de Compostela zameldowało się 3782 Polaków. W tym roku po pierwszych 5 miesiącach było nas o 34% więcej niż w rekordowym, ubiegłym roku.

Jest kompendium wiedzy dla pielgrzyma, który jest zielony w temacie szlaku świętego Jakuba oraz tego, który już był na jakimś Camino i chciałby się wybrać na szlak francuski. Pierwsze 35 stron przewodnika jest niejako wstępem do Camino. Pomaga zrozumieć szlak i zasady, które na nim obowiązują. Znajdziecie tam informacje o tym co zabrać, jak dotrzeć na szlak, kiedy wędrować oraz ile trzeba mieć kasy. Szymon w fajny sposób podzielił pielgrzymów ze względu na koszty, które są skłonni ponieść (od pielgrzyma superwygodnego po bardzo skromnego). W zasadzie jego podział odpowiada informacjom, które otrzymaliśmy od Was w ramach badania pielgrzymów.

Główną część przewodnika stanowi opis szlaku Camino Frances. Wyjaśnienie dla laików: jest to najbardziej popularny szlak Camino de Santiago w Hiszpanii. Wędruje nim ponad 65% łącznej liczby pielgrzymów. I tutaj duża niespodzianka, która jest jednym z głównych plusów przewodnika. Mapy użyte w wydaniu to te same mapy, które zostały użyte w jednym z najpopularniejszych przewodników anglojęzycznych autorstwa John Brierley’a. Gdy ktoś mówi – idealny przewodnik, to z reguły ma na myśli przewodnik Brierley’a.

Autor podzielił szlak francuski na 30 etapów o długości między 18,1 km (Mansilla de las Mulas – León) a 39 km ( Carrión de los Condes – Sahagún). Dodatkowy bonus stanowi odcinek Santiago de Compostela – Fisterra/Muxia podzielony na 4 etapy.

Opis każdego etapu zawiera informacje na temat:

• długości trasy i szacunkowego czasu wędrowania,
• profilu wysokościowego trasy oraz mapek: całej trasy i w niektórych przypadkach szczegółowych mapek, gdy szlak przechodzi przez ważniejsze i większe miejscowości.
• wariantów trasy, które są naniesione na mapki,
• zdjęć, które wykonał autor przewodnika – pomagają zlokalizować się w terenie i zabytkach, gdy zawodzi nas orientacja w terenie na podstawie mapy,
• opisu słownego etapu oraz rzeczy, które warto wiedzieć oraz zobaczyć, informacji na temat mszy świętych, noclegów i infrastruktury.

Lektura przewodnika była niczym powrót na Camino Frances, które przeszedłem wreszcie w ubiegłym roku na przełomie kwietnia i maja. Jego zawartość mnie tym bardziej cieszy, gdyż nie znoszę pustych przebiegów w trakcie wędrówek czy wyjazdów turystycznych. Wędrując Camino każdego dnia wieczorem przeglądam informacje na kolejny dzień, aby wiedzieć co zobaczyć i zwiedzić. Camino to nie tylko pielgrzymka duchowa, to też podziwianie przyrody, zwiedzanie zabytków czy kontakt z drugim człowiekiem. Camino ogłoszono szlakiem kulturowym Europy. Dlaczego z tego nie skorzystać?

Przewodnik jest solidnie wykonany. Ma format 11,7×18,6 cm i jest lekki, a wszyscy peregrinos wiedzą, że każdy gram boli na Camino 😉 Jego atutem są doskonałe mapy oraz to, że jest aktualny. Ma sporo informacji, dla tych którzy chcą być świadomymi pielgrzymami i przeżyć Camino poznając otoczenie.

Dobra, to plusach tyle. Minusy? Jedzenie. O ile info o posiłkach i zakupach jest wyczerpujące, to poza winem Rioja i ośmiorniczkami w Melide, nie ma informacji o lokalnych specjałach. Zdecydowanie jest o nim za mało, chociaż rozumiem podejście. Ale brakuje mi garbanzos, patatas bravas, tortilla con atun, morcilla, caldo gallego czy białe wino Ribeiro albo najlepszych bocadillos z pubu Agarimo. Wiem, czepiam się, ale tylko tego mi brakuje 🙂

Przewodnik możecie kupić na stronie Wydawnictwa WAM.