Poniedziałki są z reguły ciężkie, gdy się nie jest na Camino, ponieważ zwykle kojarzą się z pracą lub szkołą, ale przynajmniej dla dwóch osób okażą się przyjemne ze względu na książkowe nagrody. Czas przeznaczony na konkurs był krótki, ale spłynęło sporo zgłoszeń i… co jest dużym zaskoczeniem – tylko dwie prawidłowe odpowiedzi na pierwsze pytanie! Szczęście, że mamy akurat dwie nagrody, ponieważ ból głowy przy wyborze był mniejszy. W związku tym razem decydującym nie okazała się odpowiedź na trzecie pytanie, która wymagała od Was kreatywności i indywidualnego podejścia.
Oto prawidłowe odpowiedzi:
W jakiej miejscowości znajduje się słynna fontanna z winem na szlaku świętego Jakuba?
Prawidłowa odpowiedź: Fuente del Vino (tłumaczone jako fontanna z winem lub bardziej jako źródełko z winem – na co wskazuje Staszek) znajduje się w miejscowości Ayegui w prowincji Navarra.
Natomiast Bodegas Irache, to nazwa winnicy, w której wytwarzane jest wino.
Z historii: Źródełko zostało zbudowane w 1991 roku w ścianie średniowiecznego klasztoru Benedyktynów. Ciekawa jest historia tego miejsca, które pełniło na przestrzeni wieków rolę szpitala dla pielgrzymów, uniwersytetu, szpitala wojskowego, kolegium religijnego a obecnie muzeum (w 1985 r. ze względu na brak powołań do zakonu klasztor został opuszczony przez zakonników). Warto zauważyć, że benedyktyni opiekowali się pielgrzymami dróg jakubowych już o ponad wiek wcześniej niż w słynnym hospicjum w Roncesvalles. Na stronie internetowej winnicy możecie podejrzeć pielgrzymów, którzy czasami w godzinach przedpołudniowych piją wino ze źródełka.
Ilu Polaków w roku świętym 2010 otrzymało compostelkę w Biurze Pielgrzyma w Santiago de Compostela?
W roku świętym 2010 compostelkę uzyskało 2040 pielgrzymów z Polski zgodnie z danymi publikowanymi przez Biuro Pielgrzyma z Santiago de Compostela. Więcej na ten temat obecności na szlakach jakubowych w Hiszpanii naszych rodaków możecie przeczytać tutaj.
Spośród odpowiedzi na pytanie nr 3: Camino de Santiago jest dla mnie… – wybrałem kilka, aby podzielić się z Wami, tymi małymi przemyśleniami na temat tego, czym Camino jest dla Was (na żółtym tle wyróżnione odpowiedzi nagrodzonych).
Camino de Santiago jest dla mnie cennym doświadczeniem, cenną lekcją życia. To przede wszystkim ludzie, których poznałam, z którymi się zaprzyjaźniłam, od których wiele się nauczyłam. Są to też przykre momenty (na szczęście nie było ich wiele), które jednak pozwoliły mi stać się silniejszą, lepiej sobie radzić z przeciwnościami losu. Camino to wspomnienie, do którego często wracam a także część moich planów na przyszłość. – Zosia
Camino de Santiago jest dla mnie początkiem nowego mnie, bagażem nowych sił oraz początkiem nieznanego nowego w którym nie ważne szczegóły przestają mieć jakiekolwiek znacznie, a na pierwszym miejscu jest drugi człowiek. – Marcin
Camino de Santiago jest dla mnie inspiracją. Gdziekolwiek jestem i widzę znak Camino to wstępuje we mnie nowy duch i odzyskuję chęci i radość do życia : ). – Hania
Camino de Santiago jest moim wielkim marzeniem, ale dotychczas zawsze coś stawało na przeszkodzie i pielgrzymowanie nie dochodziło do skutku. Od lat pragnęłam powędrować w głąb siebie w pięknym otoczeniu północnej Hiszpanii i tym razem chyba się uda: we wrześniu nareszcie wyruszam Camino del Norte z Irunu! I już bardzo, bardzo się na tę podróż cieszę:)) – Kasia
Camino de Santiago jest dla mnie niesamowitą drogą, ludźmi i przygodami których nigdy nie zapomnę. – Agata
Camino. To wiele dni niesamowitej przygody, spotkań ze wspaniałymi ludźmi i nawiązywania przyjaźni. Camino. To wiele dni, podczas których Bóg zrobił w moim życiu mały bałagan, a potem sam po cichu go uprzątnął. Camino. To wiele dni sam na sam z naturą, której na co dzień człowiek nie docenia. Camino. To wiele dni które wstrząsnęły mną i zmieniły od środka. – Martyna
Camino de Santiago jest dla mnie wskazówką, kierunkiem, nową trajektorią. Głębszym oddechem, ostrą źrenicą, wyczulonym słuchem. Rytmem kroków dostraja mnie do świata. – Magda
Camino de Santiago jest dla mnie… tęsknotą i spełnieniem marzeń, czasem samotności i spotkań z ludźmi, trudem wędrówki i odpoczynkiem, poznawaniem Boga, świata i siebie samego. – Staszek
Szlak jest moim przeznaczeniem, od kilku lat mnie do siebie wzywa, wystarczy tylko podejść kilka kroków i jestem już na szlaku, kilka pierwszych kilometrów już jest za mną, kolejne jeszcze w tym roku, na terenie Polski, a jak św. Jakub da, to może przyszły rok będzie rokiem, w którym postaram się zrealizować to wezwanie w całości… – Krysia
Camino de Santiago jest dla mnie…niespełnioną jeszcze próbą odgadnięcia siebie samego, jest wskazówką, nadzieją i odpowiedzią na resztę swojego życia. Camino de Santiago jest dla mnie przemianą dokonującą się już we mnie mimo, że jeszcze jej nie przeszedłem. Ale dzieje się to bo czytam i chłonę wszystko w tym temacie i wierzę, że kiedyś i ją przejdę. – Tomek
Camino de Santiago jest dla mnie nowym spojrzeniem na siebie, początkiem czegoś nowego. Z jednej strony lekcją życia, a z drugiej – drogą do poznania siebie. Jest momentem w moim życiu, kiedy udowodniłam sobie, że jestem w stanie zrobić więcej niż mi się wydaje. Jest czasem, w którym można spojrzeć na wiele spraw z zupełnie innej perspektywy. Jest wyzwaniem, marzeniem, i wspaniałym wspomnieniem. Jest pokonywaniem swoich słabości i przesuwaniem barier swoich ograniczeń. Camino de Santiago jest miejscem i czasem, do którego chce się uciec, gdy codzienność wydaje się przygniatająca. Jest wydarzeniem, do którego chce się wracać i wracać i wracać… – Natalia
Camino de Santiago jest dla mnie drogą do zobaczenia swoich mocnych i słabych stron, okazją do obcowania z różnymi ludźmi, poznanie wielu smaków nie tylko podniebienia ale i duchowego uniesienia. – Sara
Zwycięzcy! Nawszystkie pytania poprawnie odpowiedzieli tylko: Zosia i Marcin, którym serdecznie gratuluję! Wysłałem Wam informację z prośbą o adres do wysyłki książki. Natomiast pozostałym konkursowiczom dziękuję za udział i… już teraz zapowiadam jeszcze jeden konkurs związany tym razem z Portugalią! Szczegóły wkrótce. Buen Camino!
Zdjęcie Marii Wiernikowskiej z nagłówka możecie znaleźć w książce na stronie 224.